Quantcast
Channel: A PIECE OF ANNA - blog modowy, blog o modzie, blogerka modowa
Viewing all 136 articles
Browse latest View live

TURQUOISE COAT

$
0
0


Wiosna w pełni! Moja szafa tym samym napełnia się wszystkimi kolorami tęczy. Tym razem padło na płaszcz w kolorze turkusowym. Uwielbiam go i świetnie się w nim czuję. Jest idealny na pierwsze, wiosenne dni. Tym razem postawiłam na dość uniwersalne, zachowawcze, ale jednocześnie eleganckie zestawienie. Nie wiem jak na Was, ale na mnie nic nie działa tak pozytywnie jak ciepłe promienie słoneczne i delikatny wiatr. Ładuję baterie, czuję, że żyję. 





SHINY BOX || LUTY I MARZEC 2015 || RECENZJA

$
0
0

Tym razem mam dla Was recenzję dwóch pudełek Shiny Box: lutowego oraz marcowego. Co się w nich kryje? Czy warto je zamówić? Zapraszam do lektury :)
PUDEŁKO 'THE GIFT OF LOVE' mogłyście zamówić w lutym. Była to edycja inspirowana walentynkami. Znajdziecie w niej...

1. FM GROUP  Żel pod prysznic SPA SENSES


Plusy: wydajność, zapach. Naprawdę pięknie pachnie i utrzymuje się na skórze przez długi czas. I na tym tyle... perfumy i parabeny (które zazwyczaj są na końcu składu) tutaj są bardzo wysoko. Nie ma żadnych naturalnych ekstraktów. Powiem więcej... Nie ma żadnych właściwości pielęgnacyjnych, to czysta chemia za 20zł. Jeżeli ktoś ma skłonności do alergii, to radzę używać ostrożnie. Ponadto mam wrażenie, że wysusza moją skórę. Cena: do 20zł/ 250ml (Czy kupiłabym ponownie? Zdecydowanie nie.)

2. BANIA AGAFII Maska Do Włosów Drożdżowa


Miałam z tej serii szampon i byłam z niego bardzo zadowolona. Tania linia kosmetyków o naprawdę dobrym składzie. Maseczka również bez zarzutu. Czy faktycznie przyspiesza porost włosów? Trudno mi powiedzieć przy tak krótkim okresie użytkowania. Na pewno jednak znacząco wygładza i nawilża włosy. Nie podrażnia mojej skóry głowy. Dość wydajna. Zawiera drożdże piwne, czyli naturalne źródło białka, witamin i mikroelementów, które przenikają w strukturę włosa, wzmacniając je i teoretycznie przyspieszając wzrost. Olej z kiełków pszenicy ma działać regeneracyjne i przeciwdziałać wypadaniu. Sok z brzozy to znany ludowy środek na wzmocnienie cebulek włosowych. Dzięki zawartości olejów z zimnego tłoczenia maska ułatwia rozczesywanie. Włosy stają się jedwabiste i pełne blasku. Tania, Średnia cena: 13 zł / 300 ml. (Czy kupiłabym ponownie? Tak.)

3. CRÈME BAR Krem pod oczy Visage Parfait


Krem jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry wokół oczu. Plusy: faktycznie poprawia elastyczność, napięcie i jędrność skóry wokół oczu, redukuje "worki" i cienie pod oczami, a także poprawia koloryt. Poza tym skutecznie i długotrwale nawilża skórę okolic podoczodołowych oraz powiek zapobiegając ich nadmiernemu przesuszeniu. Cena: 69zł/ 15ml (Czy kupiłabym ponownie? Tak.)

4. SYIS Serum kolagenowe do paznokci


Niestety ciężko mi na temat faktycznego działania cokolwiek napisać. Od dwóch miesięcy mam na paznokciach hybrydę i nie używam tego typu specyfików. Druga kwestia: aby zobaczyć efekty należy wszystkie tego typu produkty stosować dłuższy czas. Wierzę więc w słowa producenta, wg których to...Serum kolagenowe do paznokci na bazie kolagenu, olejku z drzewa herbacianego i hydrolizowanej keratyny. Preparat zalecany jest szczególnie do pielęgnacji paznokci mających tendencję do żółknięcia, łamliwych, skłonnych do pękania, zniszczonych. Serum wspaniale nawilża również skórki wokół paznokci i przyspiesza ich regenerację. Serum ponadto przyspiesza wzrost paznokci.Efektem stosowania serum jest: Zdrowa, gładka i odżywiona płytka paznokciowa. Skórki wokół paznokci są dobrze nawilżone, odżywione, miękkie i łatwo poddają się wszelkim zabiegom.Sposób użycia: Aplikować 1-2 razy dziennie po jednej kropli preparatu za pomocą pipety na każdego paznokcia i skórkę wokół. Wmasować i pozostawić do wchłonięcia.

5. YASUMI Ekspresowa maska shakerowa


Ciekawy produkt, widoczne rezultaty. Wygładza drobne zmarszczki, a także zapobiega wiotczeniu skóry. STEM CELLS EXPRESS SHAKER MASK, czyli  maska shakerowa z komórkami macierzystymi z jabłoni szwajcarskiej przeznaczona do każdego rodzaju cery. Komórki macierzyste z jabłoni szwajcarskiej chronią ludzkie komórki macierzyste i odbudowują zniszczoną z wiekiem strukturę skóry. Regenerują, liftingują, zwalczają oznaki i opóźniają proces starzenia się komórek skóry. Sorbitol intensywnie nawilża skórę, wiąże wodę na powierzchni naskórka i ogranicza jej parowanie, podnosząc poziom nawilżenia.   Sposób użycia: Wlej do shakera 60ml wody o temperaturze 20°C, wsyp zawartość saszetki i nałóż wieczko shakera. Wytrząsaj szybko i energicznie przez około minutę do otrzymania jednorodnej pasty. Maskę nałóż natychmiast na wybrane obszary. Pozostaw na skórze przez ok. 10 minut i zmyj. Jeśli chcesz zastosować maskę na jeden obszar (np. twarz lub dekolt), połącz połowę zawartości saszetki z połową podanej ilości wody. Średnia cena: 20 zł / zestaw (Czy kupiłabym ponownie? Tak.)

6. BIAŁY JELEŃ Mydło naturalne BIOomega


Mydło naturalne, z lukrecją i hibiskusem. Wersja 'wypasiona'. Wszyscy, którzy znają tradycyjnego Białego Jelenia będą mile zaskoczeni. Bardzo dobry skład. Naturalne, hipoalergiczne, zawiera ekologiczne, certyfikowane oleje oraz bogate w olejki eteryczne ekstrakty z korzenia lukrecji i kwiatów hibiskusa, które wpływają pozytywnie na kondycję skóry, poprawiając jej elastyczność i działając przeciwzapalnie.  Kwasy tłuszczowe Omega-6, Omega-3 witaminy, naturalny chlorofil, minerały i inne substancje aktywne pochodzące z sześciu olejów roślinnych sprawiają, że skóra jest kompleksowo i naturalnie chroniona przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Polecane dla osób ze skórą suchą, wymagającą odżywienia i szczególnej pielęgnacji.  Średnia cena: 6 zł / 85g (Czy kupiłabym ponownie? Tak.)


*****************************************************************************


'GIRL ON FIRE' czyli pudełko marcowe, a w nim...

1. DELAWELL Czysty Olej Awokado 100%


100% czysty olej kosmetyczny z owoców awokado wytwarzany metodą tłoczenia na zimno, posiadający certyfikat ECOCERT. Olej awokado słynie z bogatej zawartości witamin (m.in. A, B1, B2 i D, E), protein, aminokwasów, lecytyny oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych (m.in. oleinowego, linolowego, palmitynowego). Działa na skórę zmiękczająco, nawilżająco i regenerująco. Jest świetnym przeciwutleniaczem. Stosuje się go w terapii podrażnień oraz problemów skórnych. Przeciwdziała starzeniu skóry, wygładza zmarszczki. Polecany do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej, problematycznej, z oznakami starzenia. Bardzo dobry produkt w dobrej cenie. Plus za prawidłowe zapakowanie z ciemne szkło. Średnia cena: 22 zł / 30ml (Czy kupiłabym ponownie? Tak.)

2. MOKOSH Glinka Biała – Kaolin


Maska na twarz i ciało. Glinkę mieszamy z wodą lub hydrolatem do uzyskania postaci pasty (maska na twarz) lub gęstej zawiesiny (maska na ciało). Jeżeli do sporządzenia maski używa się wody, można dodać 1-2 krople 100% olejku eterycznego. Do przygotowywania masek z glinki nie powinno się używać metalowych akcesoriów.

Dobry produkt. Wygładza skórę, oczyszcza, łagodzi podrażnienia, rewitalizuje, odświeża, matuje.Glinka biała kaolinowa jest jedną z najdelikatniejszych. Łagodna dla skóry, usuwa zanieczyszczenia, wygładza i uelastycznia. Cechuje ją lekka i jedwabista konsystencja. Polecana jest zwłaszcza do cer delikatnych, suchych, wrażliwych, skłonnych do podrażnień oraz dla skór dojrzałych. W składzie ma liczne mikroelementy: krzem, wapń, magnez, żelazo, potas, sód. Średnia cena: 23 zł / 200ml (Czy kupiłabym ponownie? Tak.)

 3. ETRE BELLE Czarna kredka do oczu


Lubię tę markę. Mają dobre jakościowo produkty. Z tą kredką jest podobnie. Miękka, długo utrzymuje się na powiece, o kremowej konsystencji umożliwia idealne obrysowanie. Średnia cena: 38 zł / szt. Trochę drogo. Można znaleźć tańsze o podobnej jakości. Mimo wszystko... (Czy kupiłabym ponownie? Tak.)

4. ŚWIT PHARMA EXCLUSIVE COSMETICS Skarpetki SPA dla stóp


Żałuję, że nie odkryłam tego produktu w zimie... Coś wspaniałego! SPA dla stóp w postaci skarpetek nasączonych kompleksem aktywnych składników. Zawiera masło shea, witaminy E i F. Sprawia, że zniszczona skóra stóp szybciej się regeneruje, odzyskuje gładkość i staje się odpowiednio odżywiona. Masło shea wyraźnie wygładza, zmiękcza i nawilża suchy, popękany i zrogowaciały naskórek stóp oraz pięt. Skarpetki zawierają także olejek z drzewka herbacianego, który ma działać antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo na skórę stóp. Mięta pieprzowa posiada właściwości dezodorujące i odświeżające. Produkt wyraźnie oprawia kondycję naskórka, wygładza go i uelastycznia, doadatkowo zmniejsza potliwość stóp. Średnia cena: 15 zł / opakowanie  (Czy kupiłabym ponownie? Tak.)

5. DOVE Kostka myjąca Beauty Cream Bar oraz GOLDWELL Krem do stylizacji włosów Superego


 Mydło jak mydło. Nie ma co się nad nim rozwodzić. Żel natomiast to nie moja bajka, nie używam tego typu produktów. Jeżeli komuś przypadł do gustu - niech pisze w komentarzach :) Żel: średnia cena: 57 zł / 75ml. Mydełko: średnia cena: 6 zł / 100 g.

YELLOW MIND

$
0
0

PŁASZCZ/COAT: HERE/TUTAJ || SPODNIE/TROUSERS: TOPSHOP, second hand || NASZYJNIK/NECKLACE: HERE/TUTAJ || TOREBKA/BAG: NO NAME || SZPILKI/HEELS: DOROTHY PERKINS

Wiosnę wreszcie czuć w powietrzu! Postanowiłam więc, że pokażę Wam zestaw diametralnie inny od ostatnich, które pojawiły się na blogu. Uwielbiam płaszcze w żywych, zdecydowanych kolorach. Minusem jest niestety to, że w Polsce niemal wszyscy zwracają baczną uwagę na rzeczy, które nie są szare. Dobrze jeżeli swoją postawą, osobowością czy wyglądem wzbudzamy pozytywne emocje, bo uśmiech rodzi uśmiech. Źle jeśli zamiast pojawia się nieprzychylny grymas. Ciężko u nas nadal z tolerancją. Jakąkolwiek. Mam tu na myśli nie tyle rzeczy, co przede wszystkim ludzi. Nie potrafię tego zrozumieć. Chyba nawet nie chcę. Zdanie mam niezmienne od lat. Jeżeli ktoś jest negatywnie nastawiony wobec drugiego człowieka ze względu na wygląd oraz kolor jego skóry jest po prostu idiotą. Morderców, psychopatów i gwałcicieli znajdziemy wśród wszystkich ras i narodowości. Zarówno wśród bogatych kongresmenów, pracujących na roli, księży jak i zapewne Eskimosów. Problem nie leży w wyglądzie i cechach zewnętrznych, ale w naturze. Albo ktoś jest dobrym albo złym człowiekiem. Tutaj nie ma niczego pośrodku.

EASTER OUTFIT || NUDE BLAZER & YELLOW COAT

$
0
0


COAT/PŁASZCZ: HERE/TUTAJ || BLAZER/MARYNARKA: HERE/TUTAJ || TROUSERS/SPODNIE: HERE/TUTAJ || BLOUSE/BLUZKA: HERE/TUTAJ || BAG/TOREBKA: JOANNA HALL || NECKLACE/NASZYJNIK: ZARA || WATCH/ZEGAREK: TIMEX || SHOES/BUTY: DOROTHY PERKINS

Z racji świąt mam dziś dla Was elegancki zestaw. W neutralnych kolorach, o uniwersalnych krojach. Odpowiedni na śniadanie lub obiad u każdej cioci czy babci :) Poprzedni wpis z tą marynrką znajdziecie tutaj TUTAJ/KLIK.

Moi Drodzy, życzę Wam w te święta spokoju, zdrowia i miłości. Mam nadzieję, że spędzicie ten czas w gronie najbliższych Wam osób. Niech uśmiech nie schodzi Wam z twarzy. Nie zapominajcie jednak o najważniejszym - istocie tych świąt. Są rzeczy ważne i ważniejsze... Wszystkiego, co najlepsze! Ściskam Was!






EASTER WALK || CASUAL OUTFIT: PINK PARKA & CONVERSE SHOES

$
0
0

Świętowanie jest jak najbardziej wskazane, ale umiar również. Dlatego mimo pogody panującej za oknem zachęcam do spaceru, aby spalić nieco świątecznych kalorii. Aura nie rozpieszcza. W mojej okolicy niemal cały czas pada śnieg z deszczem. Pamiętajcie więc nie tylko o wygodnych butach, ale i o ciepłej kurtce! Trzymajcie się ciepło, ściskam Was!

PARKA/JACKET: HERE/TUTAJ || BAG/TOREBKA: HERE/TUTAJ || T-SHIRT: RIVER ISLAND || TROUSERS/SPODNIE: NEW LOOK, SH || SHOES/BUTY: CONVERSE




PARKA DO ODSPRZEDANIA, KONTAKT: apieceofanna@gmail.com

RED JACKET & RIPPED JEANS

$
0
0



Początek pracowitego tygodnia. Robi się coraz cieplej, słońce częściej przebija się przez chmury. Od razu mam więcej energii do działania... aż chce się żyć! Dzisiejszy zestaw jest kolejnym codziennym. Stawiam przede wszystkim na wygodę. Widzicie w nim wszystkie te rzeczy, które towarzyszą mi podczas intensywnego tygodnia. Pojawiają się więc trampki, ramoneska, pojemna torebka i dżinsy. Generalnie mam problem ze znalezieniem spodni. Jestem w tej kwestii strasznie marudna. 99% modeli odpada ze względu na to, że... po prostu nie nadają się do noszenia. Albo dżins jest sztywny jak mysi ogon, albo 'pantalony' zsuwają się mimo paska i co pięć minut muszę je podciągać... Uwierzcie, czasami wygląda to kuriozalnie :) Tym razem jest inaczej. Wreszcie znalazłam spodnie, które mają świetny krój, są elastyczne i idealnie dopasowują się do mojej sylwetki, a dżins jest niezwykle miękki i przyjemny w dotyku.

Nowością w mojej szafie jest czerwona ramoneska o uniwersalnym kroju. Lubię ten kolor, dobrze się w nim czuję. Jej uzupełnienie stanowi dobrze znany Wam szal w panterkę. Często w mailach pytacie mnie o jakość szalików z Sheinside. Otóż, o ile z ubraniami niestety bywa różnie i czasem przychodzi coś, co po prostu nie nadaje się do noszenia (choć w porównaniu z ostatnim rokiem jakość poprawiła się znacząco), to szaliki mają rewelacyjne. Na mniej więcej dziesięć sztuk, które u nich zamówiłam ani razu nie natrafiłam na bubla. Ten w panterę szczerze polecam!



LOVE STORY?

$
0
0

"Zakochałam się w tej torebce!"; "Kocham ten kolor"; "Ukochane buty". Często spotykam się z podobnymi frazesami na facebooku, blogach, forach internetowych jak i życiu codziennym. Przeraża mnie to. Darzyć uczuciem powinniśmy osoby, nie rzeczy. Kochać można człowieka, ale nie rzecz. Nie ma piękniejszych emocji niż te, które rodzą się między dwojgiem zakochanych ludzi.

Czym jest miłość? Nie potrafię podać definicji, bo pewnych odczuć ze względu na ich znaczenie, nie powinniśmy w żaden sposób klasyfikować. Myślę, że jej istotą jest wszystko to, co rodzi, co za sobą niesie i co potrafimy dla niej poświęcić. Mimo, że każda jest przecież inna, to będzie sprawiać taką samą radość jak i rozczarowanie. Skrajne emocje, które za sobą niesie są po prostu wpisane w jej czas. Czemu skrajne? Bo czy mamy w życiu coś piękniejszego niż świadomość, że jest ktoś dla kogo chcemy każdego dnia otwierać oczy i zmagać się z prozą życia, a jednocześnie ktoś, bez kogo nasze życie zacznie tracić sens?

Nie boję się przemijania. Jest ono wpisane w nasz los. 'Prochem jesteś i w proch się obrócisz'. Boję się niebycia z tymi, których kocham. Tego, że choć oddałabym dla nich na tym świecie wszystko, to nadal będzie to za mało i nie zmieni biegu pewnych spraw. To przerażające, ale jednocześnie piękne, bo czy jest coś bardziej wartościowego dla człowieka niż uczucie uświadamiające, że chce żyć dzięki temu, za co mógłby umrzeć?

Zastanówcie się nad tym, co jest naprawdę ważne. Dziś, bo jutro może być po prostu za późno. Nic dwa razy się nie zdarza.








YELLOW JACKET & RIPPED JEANS


RED TIME

$
0
0

Ostatnio mam nieodparte wrażenie, że jeżeli ktoś w naszym kraju nie ma na siebie pomysłu lub chce w jakiś sposób podbudować swoje marne ego - zostaje politykiem, krytykiem albo stylistą. Osoby, które mają wykształcenie kierunkowe lub jakiekolwiek faktyczne kompetencje w tych kierunkach można policzyć na palcach u jednej ręki. Paradoks tkwi w tym, że trzymają one nie tylko poziom, ale i bezpieczną odległość od reszty 'kolegów po fachu'. Tradycyjnie najgłośniej krzyczą Ci, którzy mają najmniej merytorycznie do powiedzenia. Lubimy oceniać innych, choć krytyczne spojrzenie w lustro jest dla niektórych czynnością niewykonalną. Chcesz błyskawicznie zaistnieć w polskich mediach? Stać się celebrytą? Opluj/wyklnij kogoś na wizji albo pokaż tyłek/cycki. Kultura nie rodzi taniej sensacji, jest nudna, po prostu się nie sprzedaje.

Czemu poruszam ten temat? Wraz ze wzrostem statystyk bloga, wzrasta liczba osób mnie oceniających. Pojawiają się oczywiście zarzuty, że nie mam jakiegokolwiek gustu ani wyczucia stylu. Padają pytania, w jaki sposób mogę być stylistką i doradzać innym skoro sama wyglądam jak przez okno? Ok, tylko Moi Drodzy... Powtórzę po raz setny... ja NIE JESTEM STYLISTKĄ. Nie uważam się za modowe guru. Jestem normalną, zwykłą dziewczyną, która na łamach Internetu dzieli się swoimi modowymi pomysłami. Nie czuję misji kreowania trendów, nie wmawiam nigdy nikomu co powinien nosić, a co jest passe. Zawsze powtarzam, że każdy powinien ubierać to, w czym po prostu dobrze się czuje. To jest najważniejsze! 

Ten blog nie jest modową wyrocznią, tylko stroną internetową, na którą możesz wejść, gdy ciekawi Cię co kryje moja szafa. Z założenia jego treści kieruję do normalnych, zwykłych dziewczyn takich jak ja. Nie mam na celu szokować ubiorem lub silić się na zestawy w stylu hautecouture. Chcę pokazywać moje codzienne pomysły. Udowodnić, że można wydać jedynie kilka złotych na rzeczy w lumpeksie, ubrać je, dobrze wyglądać i się tego nie wstydzić. Jeżeli ktoś prosi o pomoc - subiektywnie doradzić. Dać przykład, że nie trzeba nosić rozmiaru 0 żeby chodzić w rurkach i obcisłych sukienkach, a Michael Kors nie jest jedyną marką produkującą torebki. Czasem podzielić się swoimi przemyśleniami na temat otaczającej mnie rzeczywistości i udowodnić, że wykształcenie jest więcej warte niż kolejna chusta Louis Vuitton. Pokazać, że warto mieć w życiu choć jedną sferę, która nas odpręża, sprawia nam przyjemność i satysfakcję. Tym bardziej cieszy mnie niezmiernie, że miesięcznie odwiedza mnie tyle tysięcy ludzi. Naprawdę wkładam w tworzenie postów dużo czasu i pracy. Dziękuję w tym miejscu Wszystkim Czytelnikom i każdemu z osobna za poświęcony mi czas i komentarze.

To oczywiste, że różnym osobom podobają się odmienne rzeczy/zestawy. Nienormalne byłoby, gdyby wszyscy mieli takie samo zdanie. Uwierzcie, jestem otwarta na konstruktywną krytykę, ale nie pospolite, niczym nie uzasadnione krytykanctwo. Tym bardziej jeżeli krytykuje mnie ktoś, kogo życiowym osiągnięciem jest opluwanie innych, nie posiada merytorycznych podstaw (nie mówiąc już o jakiejkolwiek wiedzy na dany temat) i wygląda właśnie jak przez okno.

LANDSCAPE SWEATSHIRT & CORAL JACKET || STYLIZACJA WIOSENNA

$
0
0

Wiecie czego mi najbardziej brakuje w ludziach? Pokory i zrozumienia. Zarówno do otaczającego świata jak i drugiego człowieka. Nie ma ludzi idealnych, każdy z nas popełnia błędy. Wiem, że to pospolite slogany, jednak mimo tego, że bardzo prawdziwe - mało kto bierze je sobie do serca. Jestem starej daty. Uważam, że taka sama doza szacunku należy się bezdomnemu, jak i inżynierowi. Czemu? Bo każdy z nich jest człowiekiem i dopóki nie poznam osoby osobiście staram się nie wydawać pochopnych wniosków. Życie pisze naprawdę różne scenariusze. Nigdy nie wiadomo w jakiej sytuacji znajdziemy się za kilka lat, co nas spotka, jakie będą tego materialne i niematerialne konsekwencje. Jeżeli więc widzisz, że obok Ciebie ma miejsce sytuacja, w której możesz drugiej osobie pomóc - zareaguj w miarę możliwości. Często nie potrzeba wielkich wyrzeczeń dla codziennych spraw. To tylko kwestia naszych chęci. Chcesz żeby było lepiej? Uśmiech rodzi uśmiech. Zacznij zmiany na lepsze od samego siebie.



KURTKA/JACKET: HERE/TUTAJ || TROUSERS/SPODNIE: DENIM CO, second hand || SHOES/BUTY: ADIDAS || SWEATSHIRT/BLUZA: HERE/TUTAJ || BAG/TOREBKA: HERE/TUTAJ 

Na zewnątrz wiosna. Z dziką przyjemnością przyglądam się coraz bardziej rozwiniętym pąkom drzew i pierwszym kwiatom. Zbliżający się, zielony maj, wprawia mnie w niebywale optymistyczny nastrój. Udzielił mi się on nawet w kwestii garderoby. Lato przybywaj! Kolory górą!

DENIM JACKET & LACE BLOUSE || STYLIZACJA NA MAJÓWKĘ

$
0
0

BLOUSE/BLUZKA: HERE/TUTAJ || JACKET/KURTKA: DENIM CO, second hand || SHOES/BUTY: BERSHKA || BAG/TOREBKA: DOROTHY PERKINS || TROUSERS/SPODNIE: DENIM CO, second hand || NECKLACE/NASZYJNIK: H&M

Od dłuższego czasu szukałam kurtki wykonanej z jasnego dżinsu. Owszem, w sieciówkach aż roi się od nich, jednak ceny w większej ilości przypadków są naprawdę mało adekwatne do jakości. Postanowiłam więc pójść na skróty i wybrałam się na łowy do ulubionego second handu. Za kilka groszy mam naprawdę fajną, dobrą jakościowo rzecz. Już od kilku sezonów dżins nie wychodzi z mody, myślę więc, że warto sprawić sobie taką katanę :) Szał panuje również na frędzle. Postawiłam więc na pojemną torebkę, w uniwersalnym, beżowym kolorze. Z racji tego, że weekend majowy kojarzy się większości z nas z luzem i odpoczynkiem, wybrałam buty na masywnym obcasie i spodnie. Elementem charakterystycznym i dodającym całości 'pazura' jest koronkowa bluzka. Latem bardzo często sięgam po rzeczy z tego materiału. Jest kobiecy, subtelny i delikatny. A Wy co sądzicie o takim zestawieniu? Jakie macie plany na nadchodzącą majówkę?





WARSZTATY Z MARKĄ BRAUN #breakfree

$
0
0
Dwa tygodnie temu, na zaproszenie marki Braun, miałam okazję zawitać do warszawskiego Studio Cukry. Tam w ramach akcji #breakfree (sygnowanej przez ambasadorkę marki Jessicę Albę), dowiedziałam się wielu przydatnych informacji na temat pielęgnacji ciała i związanej z nią nowych produktów marki. Dodatkowo, Kajetan Góra zdradził nam niezwykle przydatne tajniki układania fryzury, Kinga Ślużyńska pozwoliła dowiedzieć się czym tak naprawdę jest pewność siebie, a Ewelina Rydzyńska potwierdziła, jaki mam typ figury. Och, te gruszki!


Warsztaty rozpoczęły się od debaty nad obecnie stosowanymi metodami depilacji i ich wpływie na naszą skórę. Czy zdajecie sobie sprawę, że depilując Waszą skórę za pomocą wosku, a następnie wystawiając ją w bardzo krótkim okresie czasu na działanie promieni słonecznych/solarium, znacznie zwiększacie ryzyko trwałych przebarwień? Usuwanie niechcianego owłosienia za pomocą depilatora znacząco eliminuje to zagrożenie.


Nie ma co się oszukiwać - każda pierwsza depilacja jest dość odczuwalna. Diabeł jednak zawsze tkwi w szczegółach, warto więc zwrócić na nie uwagę. Po pierwsze, możemy zminimalizować uczucie dyskomfortu podczas usuwania owłosienia. Model Silk-epil 9 jest całkowicie wodoodporny i nie boi się pływać w wannie. Woda znacząco łagodzi cały proces depilacji, czemu więc jej nie wykorzystać? Poza tym, do wyboru mamy dwie prędkości depilacji. Dodatkowy komfort zapewnia nam również ruchoma głowica, która swobodnie dopasowuje się do kształtu ciała. Bardzo szybko i precyzyjnie usuwa niechciane włoski. Sprawdziłam na własnej skórze i szczerze polecam - na ponad trzy tygodnie problem 'futerka' mam z głowy.


Tak jak wspomniałam Wam wcześniej, tematem warsztatów była również pielęgnacja włosów. Kajetan góra zdradził nam kilka trików, które znacznie poprawiają wygląd naszej fryzury :)


Okazuje się, że kluczem do sukcesu jest kilka bardzo prostych czynności, które w codziennym nawale obowiązków po prostu lekceważymy. Pierwszą, kluczową kwestią jest sposób suszenia włosów. Pamiętajcie, nigdy przenigdy nie wolno Wam trzeć mokrej czupryny ręcznikiem. Uszkadzacie w ten sposób strukturę włosów, sprawiacie, że zaczynają się nadmiernie elektryzować, a w rezultacie po prostu się puszą i są o wiele mniej podatne na układanie. Po umyciu włosy zawijamy tylko na moment w turban, aby odsączyć nadmiar wody. Nie trzymamy go również byt długo - możemy przegrzać cebulki i będą wtedy szybciej się przetłuszczały. Aby włosy się nie puszyły, były gładkie i błyszczące wystarczy, że postaracie się je suszyć z użyciem okrągłej szczotki, pamiętając aby strumień powietrza zawsze kierować do dołu. W ten sposób pozwalacie łuskom włosa się domknąć, a on sam zaczyna się błyszczeć.


Efektowne fale lub loki przy użyciu prostownicy? Nic prostszego. Trzeba tylko 'załapać' metodę i mieć dobry sprzęt. Na zdjęciu poniżej widzicie, jak Kajetan prostuje pasmo tuż przy skórze głowy. Przedtem zostało ono delikatnie podtapirowane. Prostownica ma za zadanie utrwalić efekt i podtrzymać puszystość. Pamiętajcie jednak, aby nigdy nie tapirować włosów na całej ich długości. Wystarczą trzy ruchy grzebieniem - tuż u nasady. Ostrożnie także z lakierowaniem. Nie musimy spryskiwać naszej czupryny na całej jej długości. Kilka psiknięć tuż u nasady, z odległości ok 15cm będzie adekwatną ilością. Włosy pozostaną lekkie, a nasza fryzura nie straci objętości.


Po Kajetanie, trafiłyśmy pod skrzydła Eweliny Rydzyńskiej. Znanej stylistki i redaktorki naczelnej. Zdradziła nam kilka trików, jak optycznie ukryć wady naszej sylwetki, wspomniała o typach kolorystycznych i ogólnym kreowaniu naszego wizerunku poprzez ubiór.


Ewelina wyszukała dla każdej z nas strój. Przyniosła ze sobą rzeczy z sieciówek oraz swojej najnowszej kolekcji.


Ostatnim elementem warsztatów były zajęcia z Kingą Ślużyńską - psychologiem. Miałyśmy okazję porozmawiać na temat kształtowania pewności siebie i wpływu opinii publicznej na naszą osobowość. Pamiętajcie, każdy z nas jest inny i na tym polega właśnie nasza wyjątkowość.


Ze swej strony chcę gorąco podziękować całej ekipie Brauna za zaproszenie i wartościowe warsztaty, a dziewczynom za dzień spędzony w przemiłej atmosferze. Mam nadzieję, że do następnego! :)

PORCELAIN TYPE BLAZER || STYLIZACJA NA KOMUNIĘ

$
0
0

BLAZER/MARYNARKA: HERE/TUTAJ || TROUSERS/SPODNIE: HERE/TUTAJ || BLOUSE/BLUZKA: DOROTHY PERKINS, SH || SANDALS/SANDAŁY: STRADIVARIUS || WATCH/ZEGAREK: GENEVA || BAG/TOREBKA: NO NAME

Dostałam od Was sporo maili, często pytacie też o to w komentarzach. A więc dziś jest - propozycja stylizacji na uroczystość Komunii. Powiem szczerze, że zdziwiło mnie tak duże zainteresowanie tym tematem. Tym bardziej mam nadzieję, że moja propozycja przypadnie Wam do gustu ;) Jest bardzo klasyczna, stonowana i elegancka. Wydaje mi się, że w tak uroczystym dniu umiar po prostu jest wskazany ;) Zarówno żakiet, spodnie jak i buty kupiłam w zeszłym roku. Bardzo lubię monochromatyczne zestawienia, dlatego ucieszyłam się, gdy niedawno udało mi się dokupić za grosze w second handzie bluzkę w poszukiwanym kolorze. W kwestii makijażu postawiłam na neutralność. Jedynym akcentem są czerwone paznokcie. A Wy co sądzicie o takim zestawieniu? Udanego i słonecznego tygodnia Wam życzę!






IN ONE'S HEART OF HEARTS

$
0
0


Chciałabym być dobrym człowiekiem. Czy nim jestem? Nie wiem. Trudne pytanie. Nie mnie to oceniać i myślę, że każdy zdrowo myślący powinien sobie na nie odpowiedzieć w głębi duszy tak samo. Nie wybielajmy się na pokaz. Nikt z nas nie jest idealny i bez problemu odnajdzie w pamięci sytuację, którą nie powinien chwalić się przed kimkolwiek. Znacznie łatwiej jest przecież burzyć niż budować, szkodzić niż pomagać i nienawidzić niż kochać. Choć nie chcemy - ranimy innych. Jesteśmy tylko ludźmi. Popełniamy błędy. Z jednych zdarzeń wyciągamy wnioski, z innych powinniśmy. Nawet jeżeli chciałabym żyć tak, aby nikt przeze mnie nie płakał, to po prostu niemożliwe. Kiedyś dzieliłam wszystko na czarne i białe. Z każdej sytuacji widziałam rozwiązanie. Z wiekiem i czasem los weryfikuje nie tylko dojrzałość, ale i świadomość. Cza­sem nasze życie staje się jak bar­wna baj­ka, cza­sem jak sza­ry dra­mat, a cza­sem jak zwykła biała kartka. Zaczynamy mimowolnie widzieć odcienie szarości. Dotykają nas sytuacje, z których nie ma jednego, słusznego wyjścia, "które z jednej strony skłaniają nas do długiej i głębokiej refleksji, a z drugiej potęgują milczenie. Przez głowę przewijają się tysiące myśli, ale chcąc je wypowiedzieć i ułożyć w jakieś logiczne zdanie, zwyczajnie brakuje nam słów. A może nie tyle brakuje, co wszystkie wydają się być puste, mało odpowiednie i w obliczu danego zdarzenia - dość byle jakie." 




JACKET/KURTKA: HERE/TUTAJ || TROUSERS/SPODNIE: HERE/TUTAJ || BAG/TOREBKA: NUCELLE || SHOES/BUTY: DOROTHY PERKINS || T-SHIRT: OASIS, SH




FAIRY TALE ISN'T EASY

$
0
0


Jakiś czas temu rozmawiałam ze znajomą, która za kilka miesięcy ma wychodzić za mąż. Kiedy powiedziała, że 'nie jest pewna uczuć, ale jest pewna, że jakoś się ułoży' - zaniemówiłam. Zadałam jej jedno pytanie: po co Ci ten ślub? Co się po nim zmieni? Nie potrafiła odpowiedzieć. Ja powinnam była - uciekaj.

Jestem starej daty. Wierzę w miłość, Pana Boga i ludzką bezinteresowność. I wiecie co? Nawet jeśli na ten czas tylko ta wiara jest mi dana - dobrze mi z tym. Bo w życiu nie chodzi o to żeby jakoś żyć i byle z kim, wierzyć w coś i gdzieś. Bylejakość nie jest i nigdy nie będzie dobra dla nikogo. Nigdy nie zrodzi nic prawdziwego, za to autentyczność może zniszczyć. Ten kto jej ulegnie skończy jak na wyprzedaży - z czymś na co nie może złożyć reklamacji, co tak naprawdę nie jest mu potrzebne i na co nawet nie może patrzeć. Owszem życie to nie bajka, nigdy nie było i nie będzie idealne, ale jeżeli masz wątpliwości czy akurat tak powinno się toczyć - zastanów się dwa razy, a potem trzeci. Nie możesz kochać księcia? Nie znaczy, że masz  kochać żabę. Bo to Twoje życie, Twój czas. Podejmując decyzję płacisz za swoją przyszłość. 




STYLIZACJA NA LATO || MARYNARKA W KWIATY || APRICOT FLORAL BLAZER

$
0
0


Cieszę się niezmiernie, że większa część tego tygodnia już za mną, a perspektywa spędzenia weekendu na świeżym powietrzu napawa mnie podwójnie optymistycznie. Maj to dla mnie najpiękniejszy miesiąc, po prostu majstersztyk... ;) Uwielbiam tą soczystą zieleń, błękit nieba i żółte pola rzepaku na jego tle. W maju poranki czasem pachną lasem, a deszcz nie jest już taki straszny. 








STYLIZACJA NA LATO || MAXI SUKIENKA || BEAD MAXI APRICOT NUDE DRESS

$
0
0



Jestem wdzięczna Temu Na Górze, że mogłam dziś znów się obudzić, że na zewnątrz świeci słońce i wieje ciepły wiatr. Cieszę się z tej nieprzyzwoitej ilości zieleni i coraz bardziej błękitnego nieba. Z dziką przyjemnością wstaje o czwartej nad ranem, żeby posłuchać jak wszystkie mniejsze i większe ptaszyska próbują mnie obudzić. 

Korzystajcie w weekend z pięknej pogody i po prostu spróbujcie cieszyć się życiem. Każdy z nas ma problemy, każdy inne. Jedni mogą zmagać się z takimi, które innych nigdy nie spotkają. Nie ważcie swoich zmartwień. Spróbujcie znaleźć dla nich przeciwwagę. Dopóki człowiek żyje, może niemal wszystko, a przede wszystkim - może starać się być szczęśliwym. Zadaj sobie pytanie czym jest dla Ciebie szczęście i nie daj za wygraną. Bo jeśli nie o nie w życiu chodzi, to o co?









STYLIZACJA NA WESELE || PASTELOWY KOMBINEZON || MISSGUIDED BABY BLUE JUMPSUIT

$
0
0

JACKET/KURTKA: HERE/TUTAJ || JUMPSUIT/KOMBINEZON: MISSGUIDED || HEELS/SZPILKI: STRADIVARIUS || BAG/TOREBKA: NO NAME || NECKLACE/NASZYJNIK: ZARA || WATCH/ZEGAREK: GENEVA

Większości z Was stylizacja weselna kojarzy się z sukienką w roli głównej. Mnie również. Co jednak z tymi osobami, które w typowo dziewczęcych ubraniach czują się niezbyt komfortowo? Lub z jakichś innych powodów tej nieszczęsnej sukienki nie mogą ubrać? Być może alternatywą dla nich będzie elegancki kombinezon. Mój kupiłam w lumpeksie. Markę Missgiuded bardzo lubię, bo mają naprawdę dobre jakościowo rzeczy i ciekawe fasony. Tym bardziej cieszę się, jeśli uda mi się wyszperać w second handzie coś z ich logo. Zachwycił mnie delikatny kolor i lampasy z subtelnej koronki. Aby nie przytłumić całości, dobrałam uniwersalne, srebrne dodatki i pastelową kurtkę. Co sądzicie o takim zestawieniu?






BIAŁE SPODNIE W LETNIEJ STYLIZACJI || WHITE PANTS & DENIM JACKET OUTFIT

$
0
0


BLOUSE/BLUZKA: HERE/TUTAJ || TROUSERS/SPODNIE: HERE/TUTAJ || DENIM JACKET/DŻINSOWA KURTKA: DENIM CO, SH || BAG/TOREBKA: HERE/TUTAJ || SHOES/BUTY: BERSHKA || WATCH/ZEGAREK: Karot-ART HERE/TUTAJ

Często pytacie o pomysł na stylizację z wykorzystaniem białych spodni. W jednym z poprzednich postów TUTAJ pokazywałam Wam elegancką, tym razem pora więc na typowo letnią, codzienną. Osobiście preferuję dżinsy, lnianych dzwonów u mnie nie zobaczycie. Tym razem do białych spodni dobrałam ulubioną dżinsową kurtkę i koronkową bluzkę. Uzupełnienie stanowią dodatki w uniwersalnym, beżowym kolorze. Całość utrzymana jest w luźnym, wakacyjnym stylu. Trochę boho, trochę glamour. Na szczególną uwagę zasługuje tym razem zegarek, ponieważ jest to ręczna robota od A do Z, a ponadto wykonany jest z materiałów naturalnych, tj. drewno i skóra. Nietuzinkowa i bardzo oryginalna rzecz, która urozmaici nie jeden letni zestaw. Jeżeli Wam również się spodobał, możecie wygrać taki sam tutaj K L I K :)









MOJA PIELĘGNACJA TWARZY: KOSMETYKI I TRIKI

$
0
0

Bardzo często w komentarzach pod postami zadajecie pytania dotyczące nie tylko mody, ale również urody. Ciekawi Was jakich kosmetyków używam do wykonania makijażu, czy farbuję włos lub w jaki sposób pielęgnuję cerę. Dziś mam więc dla Was pierwszy post z cyklu tych typowo urodowych. Chcę Wam pokazać jakich kosmetyków używam do pielęgnacji skóry twarzy, na co zwracam szczególną uwagę, a czego zdecydowanie unikam. 

Podobno mam cerę mieszaną, nigdy nie miałam jednak żadnych większych kłopotów ze skórą. Ominął mnie młodzieńczy trądzik, wypryski, nadmierne błyszczenie i zatkane pory. Nigdy nie spiekłam twarzy na słońcu na tyle, by zeszła mi skóra (bardzo łatwo opalam się na złoty/brązowy kolor). Generalnie mogę posmarować twarz niemal każdym kosmetykiem
i nie muszę obawiać się rano niespodzianek na skórze. Po prostu chyba mam dobre geny.

Mimo iż naprawdę nie mam problematycznej cery, staram się o nią dbać. Po pierwsze, zadbana i promienna buzia to niejako nasza wizytówka, po drugie - dla własnego, kobiecego komfortu. Mam kilka zasad, których zawsze staram się przestrzegać, aby niepotrzebnie nie narażać swojej skóry na dyskomfort:

1. Nie ważne jak bardzo zmęczona jesteś po imprezie, pamiętaj aby ZAWSZE, KATEGORYCZNIE I BEZWZGLĘDNIE zmyć makijaż zanim położysz się spać. Podczas snu nasza cera ma wypocząć, zregenerować się. Najgorsze co możesz dla niej zrobić, to zafundować jej wtedy szczelną i brudną maskę. Późniejszym efektem są nie tylko zatkane pory, wypryski czy brak blasku, ale przede wszystkim zmarszczki.

2. Nadmierne oczyszczanie nie jest dobre. Peeling oczywiście jest jak najbardziej wskazany, ale raz na jakiś czas, na pewno nie codziennie. Zbyt częste 'czyszczenie' sprawi, że naruszycie naturalną warstwę ochronną waszej skóry. Zaczną się zaczerwienienia, ściąganie, a w najgorszym wypadku przebarwienia jeśli nie zabezpieczycie jej wtedy odpowiednio przed słońcem.

3. Do twarzy używaj produktów przeznaczonych do... twarzy. Wiem, brzmi dość trywialnie, ale naprawdę zwracajcie na to uwagę. Nie na darmo krem do twarzy jest kremem do twarzy, a krem do pięt kremem do pięt. Zdaje sobie sprawę z przejaskrawienia przykładu, ale znam osoby, które smarują twarz wazeliną... Dramat!

4. Pamiętaj, aby zawsze przed położeniem się spać dokładnie oczyścić buzię z resztek makijażu i wolnych rodników. Ja bardzo często sięgam w tym celu po młyn micelarny i tonik. Dwa razy w tygodniu, dla spotęgowania efektu, robię peeling.

5. Odpowiedni krem to połowa sukcesu. Odkąd wyrzuciłam wszystkie, które zawierały parafinę zniknął problem zapchanych zaskórników. Mimo iż nigdy nie miałam z nimi większego problemu i były dość słabo widoczne, po odstawieniu wszystkiego z paraffinum liquidum nie mam ich praktycznie wcale. Teraz staram się sięgać po kosmetyki jak najbardziej naturalne lub olejki.

6. Nie naciągaj na darmo skóry. Czasem, gdy widzę jak dziewczyny wykonują makijaż, demakijaż lub nakładają inne kosmetyki, aż włos mi się jeży na głowie. Delikatność kobietki, delikatność. Wyżej wymienione czynności powinny przypominać masaż, nie ściąganie maski, chyba, że zależy Wam na zmarszczkach w gratisie. 

7. Zmiany są potrzebne. Staraj się zmieniać co jakiś czas kosmetyki, ponieważ skóra po pewnym czasie się do nich przyzwyczaja. Dotyczy to nie tylko kremów, ale również tych do oczyszczania. Wiadomo, że nie można oczywiście nadmiernie eksperymentować, ale raz na 3-4 miesiące warto coś zmienić, dodać, ująć, chociażby mając na względzie zmieniające się warunki atmosferyczne.

Przechodząc do sedna. Otóż na tak jak pisałam wcześniej - co jakiś czas zmieniam produkty. Czego teraz używam?

KROK 1: OCZYSZCZANIE Na dzień dzisiejszy, w chwili obecnej: po pierwsze płyn micelarny i tonik. Po drugie: żel do mycia oraz peeling. Tak jak Wam pisałam wcześniej - dokładne oczyszczenie buzi to podstawa.

THEO MARVEE CAVIARISTE PERLIQUE to tonik do twarzy wspomagający proces naturalnego oczyszczania się i odnowy skóry, zmniejsza pory i przywraca równowagę hydro-lipidową. Po jego użyciu skóra wygląda na zdrową i rozświetloną. Obłędnie pachnie. Dokładnie oczyszcza. Zawiera ekstrakt z perły i ekstrakt z kawioru a ponadto łagodzący d-panthenol i alantoinę a także rozświetlające drobinki macicy perłowej. Średnia cena: 46 zł / 200ml

BIOLAVEN Żel do mycia twarzy delikatnie, ale skutecznie oczyszcza skórę z wszelkich zabrudzeń i makijażu. Łagodne detergenty i fizjologiczne pH gwarantują zachowanie naturalnej bariery lipidowej, a dodatek oleju z pestek winogron zapobiega wysuszeniu. BIOLAVEN to nowa marka polskich kosmetyków naturalnych, produkowana przez firmę SYLVECO. Średnia cena: 16 zł / 150ml

SYLVECO Oczyszczający peeling do twarzy z korundem, przeznaczony do oczyszczania skóry ze skłonnością do przetłuszczania, z rozszerzonymi porami. Zawiera ekstrakt ze skrzypu polnego. Śmierdzi paskudnie i ma szary kolor, ale działa rewelacyjnie. Buzia jest niesamowicie gładka, pory domknięte, zaskórniki widocznie się zmniejszają. Szczerze polecam! Średnia cena: 20 zł / 75ml

MIXA Płyn micelarny przeciw przesuszaniu. Jeden z niewielu, który faktycznie nie przesusza ani nie podrażania mojej skóry przy dłuższym stosowaniu. Dobrze oczyszcza, niweluje wydzielanie sebum.


KROK 2: PIELĘGNACJA Krem staram się zmieniać raz na 3-4 miesiące. Moja skóra szybko się przyzwyczaja. Obecnie, naprzemiennie używam dwóch: Thalion i Pose, a także olejków.

THALION Krem Nawilżający Z Oceosomami Trafiłam na niego w majowym pudełku Shiny Box i od razu stał się moim ulubieńcem.   Produkt ten zaopatruje skórę w ekskluzywne morskie składniki, transportowane za pomocą "oceosomów"– morskich liposomów. po prostu wyraźnie odżywia i nawilża już po pierwszym użyciu. Sprawdza się też jako podkład pod codzienny makijaż. Średnia cena: 160,00 zł / 50ml

POSE Organics Rejuvenating Face Cream Krem organiczny, w pełni naturalny. Bardzo lekki i delikatny. Doskonale nawilża i ujędrnia. Cera jest gładka i rozświetlona. Również świetnie sprawdza się pod makijaż. Średnia cena: 100 zł / szt.

DELAWELL Czysty Olej Awokado 100%  100% olej kosmetyczny z owoców awokado wytwarzany metodą tłoczenia na zimno. Olej awokado słynie z bogatej zawartości witamin (m.in. A, B1, B2 i D, E), protein, aminokwasów, lecytyny oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych (m.in. oleinowego, linolowego, palmitynowego). Jest świetnym przeciwutleniaczem. Stosuje się go w terapii podrażnień oraz problemów skórnych. Faktycznie, pomaga mi w okresach przejściowych, kiedy moja skóra zaczyna być podrażniona przez czynniki zewnętrzne. Doskonale nawilża. Średnia cena 22zł

SYNESIS Eliksir pod oczy 22  Zawiera oleje tj. rycynowy, ryżowy, winogronowy, makadamia, awokado, rokitnikowy, konopny; masła: pistacjowe, aloesowe, shea, a także balsam cedrowy, koenzym Q10, ceramidy i witaminy E w różnych związkach. Masło aloesowe bogate jest w witaminy A, C, B, potas, wapń, sód, żelazo, cynk, miedź, proteiny, dzięki czemu Eliksir reguluje pH naskórka, działa nawilżająco i ściągająco. Naturalne ceramidy doskonale wbudowują się w struktury międzykomórkowe. Eliksir nie zawiera konserwantów, barwników ani substancji zapachowych. Jedna buteleczka wystarcza mi na mniej więcej 3 miesiące. Bardzo dobrze sprawdza się przy makijażu: wystarczy jedna kropla dodana do podkładu, aby efekt był dużo lepszy i bardziej trwały – fluid łatwiej się rozprowadza, a jednocześnie nawilża i odżywia skórę. Średnia cena: 58 zł / 10 ml

Wszystkie produkty, które tu widzicie, oprócz płynu Mixa, znalazłam w pudełkach Shiny Box. Dzięki subskrypcji mam możliwość poznania kosmetyków, na które pewnie nie zwróciłabym normalnie uwagi. Chociażby dlatego, że większość z nich ciężko dostać w stacjonarnych sklepach, po drugie cena za pudełko, a tym samym jego zawartość jest mniej więcej trzy razy niższa od ceny rynkowej poszczególnych produktów razem wziętych. Choć początkowo byłam nastawiona do boxów dość sceptycznie, teraz co miesiąc czekam na kolejne, by sprawdzić co się w nim pojawi. Kwietniowe z tonikiem Caviariste niestety już się wyprzedało, ale możecie zamówić jeszcze majowe i czerwcowe.


To właśnie w majowym pudełku znalazłam krem Thalion. Oprócz tego, znajduje się w nim tym razem aż 7 produktów pełnowartościowych. Moją uwagę zwrócił lakier do paznokci, jedwab do stóp w spray'u i peeling barwa siarkowa. Pudełko możecie zamówić tutaj pojedynczo KLIK lub w zestawie z czerwcowym tutaj KLIK.


Viewing all 136 articles
Browse latest View live