
Chciałabym być dobrym człowiekiem. Czy nim jestem? Nie wiem. Trudne pytanie. Nie mnie to oceniać i myślę, że każdy zdrowo myślący powinien sobie na nie odpowiedzieć w głębi duszy tak samo. Nie wybielajmy się na pokaz. Nikt z nas nie jest idealny i bez problemu odnajdzie w pamięci sytuację, którą nie powinien chwalić się przed kimkolwiek. Znacznie łatwiej jest przecież burzyć niż budować, szkodzić niż pomagać i nienawidzić niż kochać. Choć nie chcemy - ranimy innych. Jesteśmy tylko ludźmi. Popełniamy błędy. Z jednych zdarzeń wyciągamy wnioski, z innych powinniśmy. Nawet jeżeli chciałabym żyć tak, aby nikt przeze mnie nie płakał, to po prostu niemożliwe. Kiedyś dzieliłam wszystko na czarne i białe. Z każdej sytuacji widziałam rozwiązanie. Z wiekiem i czasem los weryfikuje nie tylko dojrzałość, ale i świadomość. Czasem nasze życie staje się jak barwna bajka, czasem jak szary dramat, a czasem jak zwykła biała kartka. Zaczynamy mimowolnie widzieć odcienie szarości. Dotykają nas sytuacje, z których nie ma jednego, słusznego wyjścia, "które z jednej strony skłaniają nas do długiej i głębokiej refleksji, a z drugiej potęgują milczenie. Przez głowę przewijają się tysiące myśli, ale chcąc je wypowiedzieć i ułożyć w jakieś logiczne zdanie, zwyczajnie brakuje nam słów. A może nie tyle brakuje, co wszystkie wydają się być puste, mało odpowiednie i w obliczu danego zdarzenia - dość byle jakie."


JACKET/KURTKA: HERE/TUTAJ || TROUSERS/SPODNIE: HERE/TUTAJ || BAG/TOREBKA: NUCELLE || SHOES/BUTY: DOROTHY PERKINS || T-SHIRT: OASIS, SH



